Ogarnął Cię mrok. Wiatr zdmuchnął Cię z miejsca i Twoje ciało zaczęło krążyć w powietrzu. Stopy delikatnie opadły na coś miękkiego. Otwierasz oczy. Nie wiesz, jakim cudem się to wszystko się wydarzyło, ale chyba Ci się poszczęściło. Rozglądasz się. Jesteś w pięknym pokoju z kominkiem, to chyba jakiś dworek.

Skip to content